Temat zgłoszeń i administracji geodezyjnej, która nie tylko ewidencjonuje te zgłoszenia lecz jeszcze musi (tylko po co?) obsługiwać sprawozdawczość ze zgłoszeń i przekazywać ją do instytucjom wojewódzkich i centralnych. Pozostała jeszcze groźba kary grzywny za brak lub opóźnienie nikomu niepotrzebnego zgłoszenia, co jest wykorzystywane przez niektóre geodezyjne ubesłużby, tylko po to by terroryzować środowisko wykonawców – geodetów uprawnionych.
Jak już jesteśmy przy środowisku to warto wspomnieć, że najliczniejszą grupą, ocenianą na coś około 100 tysięcy osób (geodeci uprawnieni i bez uprawnień) stanowią geodeci – wykonawcy, samozatrudnieni lub zatrudnieni w prywatnych firmach geodezyjnych. Drugą grupą zawodową, ocenianą na około 4 do 5 tys. osób, to urzędnicy zatrudnieni w Służbie Geodezyjnej i Kartograficznej.
Doszło do takiego kuriozum, że geodezyjne standardy techniczne uregulowano w Dziennikach Ustaw a wyjaśnia je i rozstrzyga nie geodeta lecz prawnik. (vide) W ten sposób realizuje się starą ubecką zasadę “dajcie mi człowieka a paragraf sam znajdę”. O tym dopasowywaniu człowieka do paragrafów jeszcze będzie.
Według ustawy, której projekty zawsze sporządza administracja (GUGiK), Służbę stanowią organy nadzoru geodezyjnego i kartograficznego i organy administracji geodezyjnej i kartograficznej, w szczególności: główny geodeta kraju, wojewódzki inspektor nadzoru geodezyjnego i kartograficznego jako kierownik inspekcji geodezyjnej i kartograficznej wchodzącej w skład zespolonej administracji rządowej w województwie, geodeta województwa wchodzący w skład urzędu marszałkowskiego, oraz geodeta powiatowy wchodzącego w skład starostwa powiatowego. Ten skład Ubecji Geodezyjnej ostatecznie został utrwalony nowelizacją Prawa geodezyjnego w 20 14 i w 2015 r.
Natomiast dla tak daleko idącego prawa, ograniczającego przedsiebiorców geodezyjnych, za alibi/uzasadnienie potrzeby wprowadzenia posłuzył wyrok TK, mówiacy całkowicie o czym innym, bo o niekonstytucyjności opłat ustalonych w rozporządzeniu zamiast w ustawie i tylko o tym. Projektodawca, a był nim Główny Geodeta Kraji z Głównym Urzędem Geodezji i Kartografii, przedstawiając Sejmowi nowelizację ustawy posłuzył się, charakterystycznym dla historycznej ubecji oszustwem, mianowicie przekonywał o zmianach “w przepisach ogólnych” oraz “o charakterze porządkującym” bagatelizując tym samym zmiany, gdy tak naprawdę miały one charakter rewolucyjny, przynajmniej w konsekwencji dla przedsiebiorców. Ustawą geodezyjną wprowadzono nadzór nad prywatnymi przedsiębiorstwami, z którymi organy państwowej służby geodezyjnej nie maja żadnego związku słuzbowego, cywilno-prawnego ani też żadnego innego organizacyjnego.
Wprowadzono uprawnienie wojewódzkich inspektorów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego do przeprowadzania kontrolli działalności gospodarczej wykonujących prace geodezyjne lub prace kartograficzne przedsiębiorców. To samo uprawnienie w szczególnych warunkach nadano głównemu geodecie kraju. Kontrole przedsiebiorstw prywatnych, z zastosowaniem przepisów rozdziału 5 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, przeprowadza się w zakresie legalności i rzetelności działaności i może dotyczyć:
1) zgłaszania prac geodezyjnych lub prac kartograficznych;
2) przekazywania do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego wyników prac geodezyjnych lub prac kartograficznych;
3) przestrzegania przepisów dotyczących wykonywania samodzielnych funkcji w zakresie geodezji i kartografii;
4) rzetelności wykonywania prac geodezyjnych lub prac kartograficznych.
Przejdźmy od teorii do praktyki, tz. jak te przepisy są stosowane w realnym świecie i dlaczego organy je przeprowadzające zasługują na miano UBECJI GEODEZYJNEJ?
przyrzady miernicze obowiązek legalizacji M.P. 1990 nr 32 poz. 259 Zarządzenie Prezesa Polskiego Komitetu Normalizacji, Miar i Jakości z dnia 10 sierpnia 1990 r. w sprawie określenia narzędzi pomiarowych podlegających obowiązkowi legalizacji oraz warunków zgłaszania tych narzędzi do legalizacji http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WMP19900320259
Legalność oprogramowania. Co do zasady lokal i obszar kontroli powinien być wskazany w nakazie sądowym/prokuratorskim, w przypadku braku takiego nakazu i jednoczesnym podejrzeniu dokonania przestępstwa… Jakub Kralka, prawnik – http://techlaw.pl/
głogowski 11
górowski 10
jaworski 20
kłodzki 10
lubański 10
lwówecki 10
średzki 10
wołowski 10
zgorzelecki 14
dolnośląskie 7
nakielski 10
żniński 10
biłgorajski 14
krośnieński 14
lubuskie 11
żagański 14
żarski 45
międzyrzecki 2
#ff6600